Autor: Rafał Rusek/PressFocus
Myślę, że kontrolowaliśmy całe spotkanie. Niemal od początku zdecydowanie częściej przebywaliśmy na połowie gospodarzy, którzy rzadko zagrażali naszej bramce i grali głównie długą piłką, na co byliśmy przygotowani. Baliśmy się jedynie, że boisko nie będzie na tyle dobre, abyśmy mogli grać swoją piłkę, czyli to, co lubimy – po ziemi, ale na szczęście nie było tak źle. Myślę, że wykonaliśmy swoje założenia. Dość szybko zdobyliśmy bramkę, potem nastąpił niepotrzebny rzut karny dla przeciwnika, ale do przerwy uspokoiliśmy już wynik, a po niej mogliśmy spokojnie kontrolować przebieg gry. Pod koniec spotkania na pewno odczuwaliśmy już trudy tego meczu. Pomimo tego, że to my graliśmy piłką, to nie jest tak, że nie byliśmy zmęczeni. Myślę, że pogoda zrobiła swoje i końcówka była już troszkę niedokładna w naszym wykonaniu, ale na szczęście obyło się bez negatywnych konsekwencji dla nas – ocenił mecz Mariusz Idzik.
Po końcowym gwizdku meczu w Gaci trener Łukasz Bereta mógł cieszyć się z kolejnych trzech punktów swojego zespołu. Posłuchajcie, jak ocenił spotkanie.
„Niebiescy” mają na koncie już dwie wygrane w nowym sezonie III ligi. Podopieczni trenera Łukasza Berety pokonali na wyjeździe Foto-Higienę Gać 4:1.
Mecz w Gaci toczył się pod pełną kontrolą chorzowian. Widoczna była różnica klas, zwłaszcza w pierwszej połowie. Strzelanie rozpoczął w 14. minucie Mariusz Idzik, który zachował zimną krew w polu karnym i odbitą przez bramkarza piłkę sprytnie skierował w krótki róg. „Niebiescy”, niemal cały czas grając w ataku pozycyjnym, szukali kolejnych trafień, lecz brakowało konkretów pod bramką przeciwnika. Gola zdobyli za to gospodarze, lecz można powiedzieć, że otrzymali go w prezencie. W 34. minucie notujący udany debiut Tomasz Neuguebauer przy próbie wybicia piłki kopnął rywala, a że wydarzyło się to w obrębie pola karnego, arbiter wskazał na „wapno”. Pewnym egzekutorem „jedenastki” był Marcin Przybylski. Miejscowi cieszyli się z remisu tylko 4 minuty, bowiem po kolejnym ataku Ruchu, w podbramkowym zamieszaniu najlepiej odnalazł się Michał Mokrzycki i z bliska skierował piłkę do bramki. Przed przerwą wynik podwyższył jeszcze Konrad Kasolik, wykorzystując dobre dośrodkowanie Mateusza Winciersza, a końcowy wynik w doliczonym czasie gry ustalił Idzik, popisując się ładnym, technicznym strzałem w sytuacji sam na sam z bramkarzem.
„Niebiescy” wykonali zadanie i wracają do Chorzowa z trzema punktami. Sezon 2020/2021 zaczęli od dwóch wyjazdowych zwycięstw. Na kolejne liczymy już w środę, w domowym spotkaniu z Wartą Gorzów Wielkopolski.
Grzegorz Dorobek
POZ | KLUB | PKT |
---|---|---|
1 | Ruch Chorzów | 92 |
2 | Polonia Bytom | 81 |
3 | Ślęza Wrocław | 78 |
4 | Pniówek Pawłowice Śląskie | 68 |
5 | Zagłębie II Lubin | 59 |